Renault 5

marta

-czego szuka optymista na cmentarzu ????
samych plusów

-=Skowron=-

- Przepraszam panie doktorze, do której pan dzis przyjmuje?

Lekarz klepie sie po lewej kieszeni i mówi:

- Do tej!

wasylek

- krokodyl jest bardziej długi czy bardziej zielony?
- bardziej zielony! bo długi jest od pyska do ogona, a zielony jeszcze po bokach...

Gufner

Zasłyszane w sklepie z artykułami AGD. Klient pyta się sprzedawcy:
- A ten odkurzacz to mocno ssie?
- Panie, aż łzy lecą - z powagą odrzekł sprzedawca.

wasylek

Pyta facet kolegę w pracy:
- sraaaaaary! kto ci taką śliwe pod okiem zrobił? Pobili cię czy co?
- to moja Ania mnie zamrożonym kurczakiem zdzieliła...
- co? jak to się stało? - pyta zdziwiony
- no nachyliła się nad lodówką, żeby sięgnąć po kurczaka i tak pięknie wypięła, że nie mogłem się powstrzymać! podciągnąłem jej sukienkę do góry i zapiąłem od tyłu!
- ale przecież twoja Ania lubi od tyłu!
- tak, ale nie w makro

Maolat

Poligon wojskowy. Młodzi żołnierze maja organoleptycznie poznać potęgę wojsk pancernych. Cala uroczystość jest dowodzona przez generała.
Wozy pancerne ustawiły się w szyku i gotowości:
Generał wydaje rozkaz:
- Pierwszy czołg, jazda...
Czołg ruszył z kopyta.
- Drugi, poszedł....
Drugi zachrzęścił gąsienicami i ruszył...
- Trzeci, jazda...
Nic.
- Trzeci, ruszaj, ruszaj...
Zero reakcji
- [cenzura], trzeci, jedziesz... - drze się generał.
Nagle otwiera się właz w czołgu i wychyla się głowa.
- [cenzura] chłopaki, ja [cenzura]ę, wiecie co? Mam gadającą czapkę...

lol

wasylek

Ksiądz na kolendzie pochyla się nad dzieckiem:
- Jak masz na imie chłopczyku?
- Jasio.
- Jasiu, chodzisz do kościółka?
- Chodzem.
- i chodzisz w każdą niedzielę?
- w kaaaaażdą.
- a razem z rodzicami?
- tak, z rodzicami.
- a do ktorego chodzicie kościółka?
- do carrefour'a

marta

*Chuck Norris nie widzi koloru czerwonego...on go słyszy!

Smile

*Chuck Norris kupił allegro na ebay'u

karo3003

Koleś przychodzi(ujarany) do panny. Wchodzi, całusy, ble ble ble... Ona mu mówi, że musi się wykąpać i prosi, żeby usiadł na kanapie i poczekał na nią. No więc tak się stało. Po 10 min pech chciał, chłopakowi się zachciało kupy. Ale tak, że nie mógł już wytrzymać. No a łazienka zajęta...
Zobaczył psa siedzącego obok łóżka, długo nie myśląc zesrał się obok niego i pomyślał że zwali na psa. Panna wychodzi z kąpieli patrzy się....SZOK!
Panna: - Co to jest ?!
Koleś: - Pies się zesrał
Panna: - Pluszowy!?

balos

Roz.ebał mnie ten kawał Karo3003,naprawde dobry,jazde koles hardcorową zrobił pannie che che