Renault 5

Ronin317 · Wysłany: Śro 23:03, 28 Mar 2007 Temat postu:

Sa tez minusy - zalozmy, ze jedzie za wami pajac, ktory ma nieustawione swiatla, swieci w kosmos, w wasze lusterka, po takiej jezdzie na trasie czlowiek jest oslepiony. Ustawa dobra, tylko, zeby USTAWIENIE swiatel cos znaczylo, a nie bylo matrwym zapisem w ustawie o ruchu. Istotne jest tez to, ze w pewnych systuacjach swiatla utrudniaja - trudniej okreslic predkosc jadacego samochodu z naprzeciwka.

Generalnie: nie popieram, ale nie jestem przeciwny - powinno byc: kto chce zapala, kto nie chce nie zapala.

zuwik · Wysłany: Śro 23:13, 28 Mar 2007 Temat postu:

Ciagle podtrzymam swoje zdanie, że chodzi tu o innych. Nie zapalam po to, żebym w kogoś nie wjechał, a po to, żeby ktos we mnie Wink

Żeby ułatwić innym Wink

A póki było "kto chce" ułatwiali ci, co chcieli jechać bezpieczniej tym, co mieli to gdzieś i na odwrót Wink

I mam prośbę. Jak chcecie powiedzieć że jesteście anty kontrolom ustawienia światła w polsce (a w zasadzie ich braku) to piszcie. Ale nie piszcie że jazda na światłach jest zła bo ludzie mają nieustawione światła. Pisząc taką ustawę zakłada się, że dotyczy ona pojazdów, które mają prawo poruszać się po drodze. A takie mają dobrze wyregulowane światła. A jak taki pajac jedzie w nocy to co? W nocy też nie powinno się używać świateł? To przecież to samo rozumowanie. Mam jedynie nadzieję, że teraz na prawidłowe ustawienie będzie nakładany większy nacisk.

Fakt że zapalone światła powodują złudzenie, że samochód jedzie szybciej. W kwestii bezpieczeństwa jest to plus. Ale czasem można się zirytować Laughing

Myślę, że się przyzwyczaimy Wink

MT też się nad tym zastanawiałem Wink

Trzeba zakupić zestaw samopalący do auta Laughing

Lodoo · Wysłany: Śro 23:27, 28 Mar 2007 Temat postu:

i ten przepis jest po to, zeby tacy wlasnie ktorzy mysla ze to bezsens musieli jednak wlaczac swiatelka Very Happy

hehehe
i zgadzam sie z ostatnia wypowiedzia zuwika.... co do ustawiania siwatel itd....

niestety teraz przyjechalo duzo rozbitkow z poprzestawianymi przodami, ludize kupuja inne lampy i nawet nie mysla zeby je ustawiac.... i potem swieca po koronach drzew i do rowu a nie na droge, powinny byc za to normalnie mandaty...
jesli widac golym okiem ze swieci 5m nie w ta strone co trzeba to zadnych przyrzadow nie potrzeba przy kontroli.... zabierac dowod i na regulacje i ze 100zl mandatu - koniec kropka... ale tego to raczej nie doczekamy

shark · Wysłany: Czw 7:13, 29 Mar 2007 Temat postu:

ja zawsze jeździłem z włączonymi światłami jestem jaknajbardzie ZA tym przepisem Smile

a tek ogólnie to po przekręceniu stacyjki już mam wlączone postojowe, tak więc nawet jak nie załącze z jakiegoś powodu świateł mijania to jestem non stop widoczny z tyłu Smile

Wiadomo zdaża się ze człowiek z pospiechu czy powiedzmy będzie rozkojarzony i nie włączy świateł zdaża się a w ciągu dnia nie zauważy różnicy na drodze i może jechać dalej bez ich używania... uważam że za nie włączenie świateł powinno się kończyć upomnieniem, lecz złe ustawienie MANDATEK i zabraniem dowodu i na przeglą !!!

clio-energy · Wysłany: Czw 10:09, 29 Mar 2007 Temat postu:

jak zalkarza palic w aucie to trzeba zakazac produkcji aut z manualna skrzynia biegów co za róznica czy pociagam papierosa czy zmieniam bieg to tak samo niebezpieczne, chory kraj chore przepisy....kto sadzi ze roabia to ustawe dla naszego bezpieczenstwa ten jest naiwny, robia to poto zebysmy placili mandaty jak o nich zapomniemy...pogadamy za rok, zobaczymy ile bedzie dzieki tyemu przepisowi mniej wypadków, nie sadze zeby ich liczba spadla, a podliczymy ilu z nas zaplacilo za brak swiatel

Qucor · Wysłany: Czw 10:23, 29 Mar 2007 Temat postu:

Jak dla mnie dobry pomysł z tymi światłami

Co do bezpieczeństwa na drodze to czas pokaże.
We Francji poprawa była tak więc czemu u nas ma jej nie być Wink

Podpisuję się pod tym obiema ręcami

supermonster · Wysłany: Czw 10:53, 29 Mar 2007 Temat postu:

graczu · Wysłany: Czw 14:52, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ja jestem za swiatlami. Moze jak bedzie to nakazane to nie bedzie na drogach ludzi ktorzy nawet po zmierzchu jada bez swiatel (pare dni temu taka madra pani jechala juz prawie w ciemnosciach, latarnie jeszcze sie nie rozswietlily, a ona bez swiatelek radosna).

W pelnym sloncu to rowniez poprawia widocznosc auta.

Ekologia ? przede wszystkim panstwo i jego mieszkancy powinni zajac sie sciekami ktore laduja w rzekach / morzu, elektrowniami, a auta powinny nie przekraczac norm spalin. A to ze ktos jezdzi ze swiatlami to wg mnie jest o wiele mniejsza roznica, niz tuningowanie silnika, zmiana na mocniejsze jednostki czy wlasnie norma spalin. Z ciekawosci (nie chce przygadywac nikomu czy cos, nie chce urazic, bo podziwiam wiedze i prace wlozona w renault 5) ale ile pali Twoja r5 supermonster lub r5 potworzycy ? Smile

A stan aut - rzeczywiscie badania techniczne powinny byc bardziej skrupulatne Smile

JaCuŚ · Wysłany: Czw 15:07, 29 Mar 2007 Temat postu:

Z jednej strony dobrze. a z drugiej?? Żar lejący się z nieba. Silniki męczone są upałem do tego jeszcze obciążać je światłami. Wątpie czy będzie widać wasze światła w 40 st. upale. dla mnie to bez sens. I te porównanie do skandynawi Sad

Jak to jeden z tych debili powiedział "Warunki w polsce są podobne do skandynawskich". Jestem absolutnie przeciw temu żeby na światłach jeździć cały rok. Każdy kierowca powinien wiedzieć kiedy włączyć światła. I to że będzie kogoś widać w dzień jak bedzie miał włączone światła to bzdura. Rozumiem pod wieczór robi sie szarawo to pstrykamy światełka. Do tego idioci na drogach ze źle poustawianymi światłami będą walić prosto po lusterkach Hrm

Jeszcze troche i nie będzie można radia słuchać w samochodzie Sad

Aż mi witki opadły

Sweeper · Wysłany: Czw 17:00, 29 Mar 2007 Temat postu: