Renault 5

zuwik

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciut przeginają. Zakaz wymiany foteli? Kół? No co jeszcze.... Evil or Very Mad

wasylek

ABSURD! O ile z zakazem zmiany zewnętrznego oświetlenie się zgodzę, to cała reszta jest dla mnie niezrozumiała. Fotele kubełkowe są przecież bezpieczniejsze od standardowych, a zastrzeżenia można mieć jedynie do ich umocowania do podłogi. Można uregulować to przepisami dotyczącymi montarzu takich siedzeń. Podrasowanie silnika? Zmiana zawieszenia/kół? przecież to kwintesencja tuningu! Nie wolno będzie również brać się za tapicerkę - nonsens! Pozostaje tylko mieć nadzieję, że za formułowanie tej cząstki europejskiego prawa wezmą się ludzie kompetentni...

Mariusz

Nie tylko w Pl mamy mądrych. Very Happy

Gucio_Krk

Absurd... Siedza matoły na stołkach w brukseli i rozkminiaja jak komus uprzykzyc jego hoobyy... niech sie wezma za cos co jest niezbedene np. bezrobocie niech z tym cos pokmninia Wink

Karol

Zgadzam się z tymi diodami.

Ale przecież kubeł to dużo większe bezpieczeństwo. A jak zmieniać przepisy, to rozsądnie.

Jeśli ktoś chce rasować silnik i dokonywać innych modyfikacji, to niech to robi, ale na własna odpowiedzialność. I jeżeli ktoś spowoduje wypadek, to wtedy się go czepiać.

Co najwy zej można robic bardziej rygorystyczne badania diagnostyczne.

Ale bez przesady...

Sweeper

zuwik

A właśnie, że łatwiej kontrolować. Bo skąd pan na przeglądzie ma wiedzieć, czy fotele są fabryczne czy nie. A jak widzi nasmarkane spawy - od razu nie ma przeglądu i tyle. Kontrola w Polsce bardzo kuleje lata całe. Skutek taki, że mamy złomy na drogach.

Popieram elementy tuningu optycznego, taki np. wlot na masce zmniejsza szanse pieszego. Ale co komuś wadzi tylny zderzak rasowany?

Panie Sweeper sam se pudelka czytaj, autokratę nie czytam a oglądam filmy, przez przypadek się zainteresowałem Razz

BTW. Autokrata autokratą, a UE i tak swoje wymyśla.

Qucor

Ten pan co to pisał jakiś taki dziwny jest...
Od dłuższego czasu miesiąc w miesiąc kupuję gazetki i samochodzikach "tuningowanych" i sprawa dziwnych przeróbek niebezpiecznych dla otoczenia najczęściej poruszana jest w naszym pięknym kraju...

Co do reszty europy nie tak łatwo jak w polsce znaleźć wieśtuninga z diodami wielkimi spojlerami i pomalowanymi na czarno światłami...

Każdy kraj ma surowe przepisy dotyczące przeróbek samochodowych a wiadomo że w Unii nie tak łatwo dostać przegląd a panowie od przeglądu nie są skłonni do "rozmów"

Z ciekawostek:
W Hiszpanii nawet na wszystkie nawet najmniej ważne części trzeba mieć atest dlatego w tym kraju powstaje tak wiele "Tłustych przeróbek" a za zmienione dywaniki bez atestu można stracić dowód!!!

Takie jest moje zdanie jak się ktoś nie zgadza to trudno ale temat do dyskusji bardzo dobry Very Happy

wasylek

ok ok, ale na szeroko pojętym zachodzie ludzi stać na profesjonalne części tuningowe z atestami, a w naszym pięknym kraju nie. Ograniczając koszty spada jakość produktu i tuning robi sie niebezpieczny. W niemczech na własną rękę nie tuninguje się fur żeby nie stracić papierów, ale potencjalny niemiec ma na tyle duże dochody że moze iśc do firmy zrobić auto. W ten sposób mój kolega ma atest na koła wystające poza obrys samochodu i ma to wbite w dowodzie! (w niemczech)

Potworzyca · Renault 5 Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 297 Przeczytał: 0 tematów

Nie jestem za tuningiem gdzie "wieś tańczy i śpiewa..." - bo to żaden tuning. Dlatego pewne regulacje moim zdaniem powinno się wprowadzić... Myślę, że jak wprowadzą regulacje, nie spowoduje to zamknięcia działu TUNING. Poprawi jednak jakość naszego hobby....