|
Renault 5 Forum sympatyków i miłośników Renault 5
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supermonster
Renault 5
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śl.(PL)/Tebay(GB)
|
Wysłany: Wto 21:18, 06 Cze 2006 Temat postu: POTWORKI w Anglii |
|
|
W tym temacie będziemy relacjonowali pobyt dwóch klubowiczów w Anglii.
No więc tak…
Wyjeżdżaliśmy 26 maja 2006, akurat w Dzień Matki. Tak więc przed samym wyjazdem zaprosiliśmy nasze kochane mamusie na kolację w restauracji SPHINX w Bytomiu. Mieliśmy wyjeżdżać około godziny 16:00 i ta kolacja miała być obiadem , ale zanim wszystko podpinaliśmy to wyjechaliśmy o 22:00. Prom z Amsterdamu do Newcastle odpływał o 18:00 dnia następnego, lecz o 16:00 należało być na odprawie. Tak więc mieliśmy 18 godzin na dotarcie do Amsterdamu.
Ostatnie chwile w Katowicach:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wypasiona pożegnalna kolacyjka z mamusiami:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
My i Renia przed samym wyjazdem:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
GTR po raz pierwszy od kiedy go mamy został zatankowany do pełna, zarówno LPG jaki Pb 95:
Po zatankowaniu pojechaliśmy do centrum Katowic, na dworzec PKP aby zamienić złotówki na Euro i Funty i po wszystkim, około 23:00 wyjechaliśmy na autostradę w kierunku przejścia granicznego w Zgorzelcu. Trasa przebiegała pomyślnie, Renia spisywała się bardzo dobrze… lecz niestety, to co dobre nie trwa wiecznie W okolicach Wrocławia w jednym z TIRÓW rozerwało oponę:
Kuba spał, ja prowadziłam i niestety w kompletnych ciemnościach przy 120 km/h walnęliśmy w resztki tej opony. Efekt: dosłownie pół zderzaka urwane, łącznie z tym metalowym wspornikiem przykręconym do sanek – jego po prostu wyrwało razem ze śrubą z otworu… cudem znaleźliśmy go w tych ciemnościach na poboczu. Oprócz nas na pasie awaryjnym autostrady wylądowały 3 inne auta – Berlingo z rozwaloną chłodnicą, XM ze zderzakiem i reflektorem w kawałkach i jeszcze jakiś dostawczak. Dziwne, bo same francuskie auta poszkodowało…
Przywiązaliśmy resztki zderzaka drutem do nadwozia i wyruszyliśmy w dalszą drogę. Bez problemów już dotarliśmy do granicy polsko – niemieckiej, gdzie mieliśmy obawę, ze nie wpuszczą nas do Niemiec z autem w takim stanie… ale spojrzeli tylko w dowody i kazali jechać. Uff…
Po niemieckich autostradach jechało się już o wiele lepiej.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ale żeby nie było za dobrze to pomyliłam drogi i przeoczyłam zjazd na inną autostradę podczas gdy Kuba spał… Nie było sensu wracać bo daleko już ujechałam niewłaściwą autostradą więc postanowiliśmy się do tej właściwej przedostać zwykłymi drogami, jakieś 50 km.
Tak więc pierwsze opóźnienie odnotowaliśmy po uderzeniu w oponę, drugi po pomyłce na autostradzie… zaczęła się nerwówka czy zdążymy na czas na odprawę do Amsterdamu. Z założenia mieliśmy jechać około 120 km/h żeby utrzymać spalanie na rozsądnym poziomie i ze względu na boxa na dachu. Ale musieliśmy trochę docisnąć aby zdążyć – możemy powiedzieć spokojnie, że boxy na dachu wytrzymują nawet 180 km/h
Renia była taka dzielna, że aż PORSCHE wyprzedzała:
Jak już zobaczyliśmy taki drogowskaz:
nieco się uspokoiliśmy – 300 km do Amsterdamu około godziny 12:00.
Tutaj parę ujęć z holenderskich autostrad – spodziewaliśmy się jakiegoś przejścia granicznego miedzy Niemcami i Holandią ale jedyne co napotkaliśmy to tablice oznajmiające o tym że jesteśmy już w Holandii. Ach, ta UNIA…
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I udało się! Po małych poszukiwaniach właściwej drogi w Amsterdamie (ogromna metropolia, miasto szkła i metalu – przynajmniej tak z autostrad wyglądało) o godzinie 15:30 dotarliśmy do portu.
A na stacji benzynowej spotkaliśmy takie cudo – JAPANESE TUNING:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
W oczekiwaniu na odprawę:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Po odprawie, czekamy na wjazd na prom – możecie zobaczyć nasz urwany zderzak:
Wjeżdżamy na prom…
Ja i R5 na promie:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Nasza kajuta:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Parę ujęć z wnętrza promu:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Położenie promu można było śledzić na ekranie:
Rejs trwał 15 godzin. Pozwiedzaliśmy trochę prom, odwiedziliśmy sklep wolnocłowy, pokręciliśmy się trochę po pokładzie…
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
… i poszliśmy spać.
Obudziliśmy się jak prom wpływał już do NEWCASTLE:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wyjazd i ostatnie spojrzenie na prom:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pierwsze kilometry… przepraszam – mile – po niewłaściwej stronie drogi:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
A to miejsce naszej pracy – fabryka kiełbasek w SHAP, jakieś 15 km od naszego miejsca zamieszkania:
cdn…
Ostatnio zmieniony przez supermonster dnia Śro 20:27, 06 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sweeper
Administrator
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 9:35, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no to tylko pogratulować
fajnie, że już macie prace i jesteście z nami on-line
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
clio-energy
Renault 5
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 9:40, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zycze powodzenia, wiem jak jest na obczyznie bylem w irlandii 3 majacie sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supermonster
Renault 5
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śl.(PL)/Tebay(GB)
|
Wysłany: Śro 23:48, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kilka zdjęć z okolic, w jakich mieszkamy:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
a To Was chyba najbardziej zaciekawi – nasza wycieczka na złomowisko w poszukiwaniu zderzaka do R5:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Plac był ogromny, auta równiutko poustawiane, a ceny części niskie jak cholera – ja za linkę prędkościomierza i zderzak przedni dałem 10 funtów… spróbujcie w Polsce za tyle kupić…
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I Renia z nowym zderzaczkiem…
Każdy kierowca w Anglii świeżo po zrobieniu prawa jazdy musi przez pewien czas jeździć z takimi plakietkami:
A takie przejście dla pieszych, pieszych lampkami żółtymi jest bardzo rygorystycznie przestrzegane – jeżeli przy nim stoją piesi a Ty się nie zatrzymasz to masz z miejsca mandat, i to bez negocjacji. To samo gdy ruszysz jak piesi są jeszcze na przejściu…
Kilka zdjęć z naszej wyprawy w okoliczne góry:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I NASZA NIEZMORDOWANA Renatka:
Ostatnio zmieniony przez supermonster dnia Śro 20:53, 06 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sweeper
Administrator
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 8:55, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no to widze, że urządziliście się tam całkiem, całkiem
tylko nie zapomnijcie ojczystego języka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
egonn87
Renault 5
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 10:30, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U nas już też takie samochody trafiają na złom więc sprytni złomiarze wymyślili że założą mini autokomis i będą je sprzedawać jako całość
Szkoda tylko że czasem taki samochód mimo iż jeszcze jeżdzi to nadaje się do całkowitej renowacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supermonster
Renault 5
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śl.(PL)/Tebay(GB)
|
Wysłany: Czw 17:01, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nie urządziliśmy się jeszcze - korzystamy z gościnności przyjaciół...ale już szukamy czegoś "on our own"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adi194
Renault 5
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłecko WLKP
|
Wysłany: Czw 19:44, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
powodzenia zycze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supermonster
Renault 5
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śl.(PL)/Tebay(GB)
|
Wysłany: Wto 21:48, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wycieczka ze znajomymi w okolice Workington:
W drodze ….
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Na piaszczystej plaży:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I co myślicie o tym miejscu….?? Ale to nie koniec
[link widoczny dla zalogowanych]
Zamiana aparatem…
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ujęcia natury…. Te kamienie były na środku plaży, kiedy będzie przypływ – zostaną zakryte:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
RAZEM na wzgórzach: Tak na marginesie był straszny wiatr – porywisty i zimny, woda ciepła miejscami Pływanie polecałabym w tym momencie tylko Morsom
[link widoczny dla zalogowanych]
To inna część plaży:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Po całym dniu natura nam funduje z okna takie widoki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez supermonster dnia Śro 20:47, 06 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supermonster
Renault 5
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piekary Śl.(PL)/Tebay(GB)
|
Wysłany: Wto 21:55, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
W wolnej chwili w centrum Carlisle:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|