Renault 5

renata

Niestety to jest Poznań... nie mamy normalnej mafi, ale złodzieje samochodów są wprost genialni. dwa lata temu zostawiłem z dziewczyną golfa cabrio na przeciwko uniwerku A.Mickiewicza.... nie było nas zaledwie kilka sekund. auto znalziono po roku. nie pytajcie jak wyglądało Sad

kiedys złodziejowi ucinano rękę,jak nie poskutkowało ucinano drugą. Czy powinniśmy tęsknic za starym prawem!?

współczuję właścicielowi białej reni.
Piotr.

finger3

najlepiej zamontować w aucie gaz paraliżujący albo coś takiego. Jak ja nie nawidze takich ludzi.

superstas

no fakt faktem nawet do mojej sie probowano ponad 4 razy wlamac Smile

ale nie sadze zeby poznan sie jakos wybitnie wybijal pod wzgledem kradziezy nad inne miasta

Przemas

Mi tez się włamali do reni jakis miesiąc temu...efekt : wybita szyba, wyrwane zawiasy z maski i zaje...ne radio ... co najsmieszniejsze panel i pilota miałem w domu...wiecej szkody niz pozytku z tego radia mieli...ale to sa wlasnie wandale, rozpied....lic maksymalnie i zostawic...a najgorsze jest to ze sie jest bezsilnym Sad

Rosic

zawiasy z maski? to co oni robili... Neutral

Przemas

nie wiedzieli pewnie jak sie otwiera maska w reni i chceli wylamać...podejrzewam ze szukali centralki alarmu bo na desce migała czerwowa dioda Smile

Rosic

madafaka na czworaka

Mamooth

Miałem podobny przypadek: biały dzień, Nowa Huta, autko na parkinku przed bankiem zaparkowane, jakis drech mi zamek szarpie od strony pasażera, bankowo chciel radio naruchać ale ktoś musiał nadejść (może nawet ja) i zwial...efekt taki, że kluczykiem już drzwi nie zamknę tylko od środka, a zamek na poxypolu osadzony bo cały latał...

Generalnie to bym rączki upier***lał za takie wałki!!!
"Rozumiesz logike tych czynów? Nie ma litości dla Sqrwysynoof!!!!!!!!!!!" fuckoff

Wspołczuje wlaścicielowi białem Clio'wki Sad

Potworzyca · Renault 5 Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 297 Przeczytał: 0 tematów

Widzę, że wiele osób miało przejścia z włamaniami. Mieliśmy z Monsterem dwa włamania. Jedno gdzie wandale rozbili 3 szyby w tym przednia i tylną, maska wgnieciona, dach uszkodzony. Tyle dobrze, że kobieta w 9 miesiącu ciązy anonimowo w nocy zadzwoniła i poinformowała policję, że zaszło takie zdarzenie. Na marginesie było to w centrum miasta, na oświetlonym parkingu. Złapano kolesia, ukarali karą grzywny, wsadzili podobno do paki (mial jeszcze inne problemy - efekt naszego rozwalenia auta - jak powiedział na sprawie to kłotnia z małżonką i chęć wyładowania na naszym aucie agresji) Straty oszacowano na 1000 zł. Do dzisiejszego dnia kasy nie zobaczyliśmy.

Inna sprawa to próba włamania w centrum Katowic. "Narciarzom" niestety się nie udało. Efekt to uszkodzenie zamka.

Czy ukarany czy nie - i tak ponisimy my właściciele koszty.

Co do Clio... sytuacja jest na prawdę bardzo enigmatyczna i podejrzana